Piotr, Basia i Stasiu - sesja rodzinna pod Pszczyną

W upalny i gorący sierpniowy wieczór miałem okazję spędzić kilka chwil z Piotrem, Basią i Staszkiem ich synem! Dumni i szczęśliwi rodzice to bardzo ciekawy temat do fotografii. Takie chwile kiedy Stasiu jest maluszkiem szybko mijają i bez fotek w zasadzie nie ma opcji do nich wrócić. Zdjęcia pozwalają przypomnieć sobie ten momenty, te chwile, kiedy maluch był na prawdę mały… za chwilę będzie już większy ;)

Postuluję aby mamy małych dzieci częściej odpoczywały - sam czuję, że więcej czasu przydało by się mojej żonce! Stąd portret “samotnej” Basi i Piotra “walczącego” z synem :)

Czułość i troska aż bila od Basi i Piotra…

Piotr miał zaszczyt nakarmić Stasia, “odbić” go i oddał mamie, a jakże:

Lubię tą spontaniczną radość, mimo wieczoru, gorąca i zmęczenia po całym dniu pracy, energii i radości nie brakowało.

A na koniec i tak fotka, która pokazuje, że relacja między rodzicami jest najważniejsza. To dzięki niej maluch może czuć się na spokojnie. To właśnie rodzice o nią powinni dbać najbardziej, a wtedy każdy maluch ma rajskie życie, prawdziwie królewskie warunki wzrostu. Bo dziecko jak i dorosły potrzebuje miłości (w tym wypadku miłość rodziców jest podstawą, a jak ona jest to i dziecko jest kochane - to pewne):

A jeśli się nie zgadzasz to proszę o komentarz :) Albo jeśli masz jakieś uwagi czy chcesz dopowiedzieć czy swoje doświadczenie to proszę poniżej pisać. Postaram się odpowiedzieć.