Monika i Michał - wyjątkowo kameralny dzień ślubu
Rekordowo kameralny ślub, który miałem zaszczyt fotografować objął 7 osób :) A całkiem niedawno u podnóża Karkonoszy (Dwór Korona Karkonoszy) miałem zaszczy towarzyszyć Monice i Michałowi oraz ich bliskim. Było nas w sumie 13 osób. Bardzo podobają mi się również takie uroczystości w gronie najbliższych. Mają swój bardzo ciekawy i zupełnie inny klimat niż wesela do których jesteśmy przyzwyczajeni. Zapraszam na krótką relację, a Wam Moniko i Michale dziękuję za zaufanie:
A na drugi dzień rano, spróbowaliśmy zrobić coś fajnego o wschodzie słońca. I mimo, że pogoda nas nie rozpieszczała (za to w dniu ślubu było super! i słońce i deszcze...) to kilka fotek popełniliśmy. I tu serdeczne dzięki dla Mariusza Smala, który polecił mi miejsca... sam bym ich nie znalazł! To przykład godny polecenia, że fotograf drugiemu fotografowi człowiekiem i podzieli się "miejscówkami". Wielkie dzięki Mariusz!
Kameralny ślub i wesele jest bardzo ciekawym przeżyciem również dla mnie. Dziękuję Wam Moniko i Michale za to doświadczenie i wpuszczenie mnie do Waszej rodziny!