Ślub humanistyczny Magdy i Jarka w Chochołowym Dworze w Jerzmanowicach
Ślub humanistyczny Magdy i Jarka
Zapytałem Magdę dlaczego ślub humanistyczny?
Odpowiedziała od razu: żeby było tak po naszemu, osobiście. A nie formułka.
Magda i Jarek na miejsce ślubu humanistycznego wybrali Chochołowy Dwór w Jerzmanowicach. I tutaj się odbyła zarówno ceremonia jak i wesele po niej. W ogóle to zaprosili przyjaciół i rodziny nieco wcześniej aby pobyć razem i się poznać.
Chochołowy Dwór - humanistyczny ślub plenerowy
Chochołowy Dwór wręcz zaprasza do relaksu i odpoczynku: “Prosimy deptać trawniki” rozbawiło mnie na dzień dobry. Pięknie kwitnące drzewa, zapach polnych kwiatów i jurajskie skały robią klimat wakacyjny. Do tego jeszcze piękne błękitne niebo i idealna temperatura w okolicach 20 stopni:
Od razu zrozumiałem dlaczego wybrali akurat Chochołowy Dwór w Jerzmanowiacach na miejsce ślubu i wesela. Bo tam pachnie relaksem ;)
Przygotowania zwykle zaczynam fotografować od zdjęcia obrączek, zrobiłem kilka wariantów, ale ten najbardziej przypadł do gustu Magdzie. Wyraźnie widać odciski palców. Dzięki temu są niepowtarzalne:
Magda i Ania przygotowywały się w apartamencie z widokiem na Jurę Krakowsko-Częstochowską. Ale ich myśli bardziej zaprzątała suknia niż widoczki:
Jarek natomiast polubił zapach swoich perfum:
Ale kolejne etapy przygotowań do ślubu i wesela były w Chochołowym Dworze na jego przestronnych korytarzach:
Jak tylko był gotowy to poleciał do Magdy, ale po drodze spotkał Anię - jeszcze w rozsypce ;) Więc wiedział, że zdąży! Nawet zdążyliśmy zrobić kilka portretów Jarkowi:
Ania pomogła Magdzie założyć suknię ślubną:
Po krótkich dopinkach Magda była na prawdę zadowolona:
I test trenu w sukni ślubnej - czy aby na pewno się dobrze układa:
Oczywiście zrobiliśmy portrety, detale i mnóstwo innych zdjęć, ale w relacji ograniczymy się do tego portretu Magdy, bo za drzwiami czekał już Jarek z bukietem i rodzina Magdy… w końcu za darmo jej nie mogli oddać:
Łatwo nie było, gotówka, ani losy na loterię nie wystarczyły. Najbardziej był zaskoczony przyszły szwagier Jarka jak dostał obiecaną beczkę piwa:
no i w końcu się udało - Jarek został wpuszczony do Magdy:
Jeszcze fotka ze świadkami:
I Magda z tatą ruszyli po schodach w kierunku ogrodu gdzie miała się odbyć za chwilę ceremonia:
Ślub humanistyczny w Chochołowym Dworze
i tak doszliśmy do momentu w którym był zaplanowany ślub humanistyczny na ogrodzie wśród drzew, na łące:
A tak bajkowo wyglądało miejsce ceremonii pod słońce z chochołem po prawej stronie:
Ceremonia trwała niemal godzinę. Była dwujęzyczna - po polsku i angielsku. Historia poznania, miłości, przysięga i wymiana obrączek. Magda z Jarkiem zgodzili się podzielić najistotniejszą częścią, swoimi przysięgami.
Przysięga Magdy:
Najdroższy,
Pamiętam jak dziś jedną z naszych rozmów. Powiedziałeś wtedy, że masz wszystko co, Ci potrzebne
do szczęścia, oprócz tej jednej osoby, z którą spędzisz resztę życia. Pomyślałam wtedy, że to ja bym
chciała nią być. Moje marzenie się spełniło i 17 lat poźniej za chwilę będę twoją żoną.
Nie byłeś moją pierwszą miłością, ale jesteś ostatnią i największą. Jesteś miłością mojego życia. Tą,
która dopada cię znienacka, bez zapowiedzi i zostaje na zawsze. Która sprawia, że jesteś lepszym
człowiekiem. Której się nie spodziewałeś, nie szukałeś, ale bez której nie potrafisz żyć.
Jesteś moim najlepszym przyjacielem, wsparciem, krytykiem, partnerem. Kochasz mnie taką, jaka
jestem. Nie starasz się mnie zmienić ani sprawić, abym była idealna i za to kocham cię jeszcze
bardziej. Jesteś jedyną osobą, która potrafi ze mną żyć. Jesteś kimś, bez kogo ja nie potrafię żyć.
Byłeś przy mnie w czasach najlepszych z najlepszych i najgorszych z tych złych. Razem ze mną się
śmiałeś, płakałeś, pocieszałeś. Jesteś najlepszym prezentem, jaki mogłam dostać od życia. Kocham
cię, bo jesteś. Jeśli jest jedna rzecz, której żałuję, to to, że nie spotkałam cię wcześniej, abym mogła
kochać cię dłużej.
Nasz ślub dzisiaj jest tylko symboliczny, ale dla mnie jest tym najważniejszym. To od dzisiaj bedę
nazywać Cię moim mężem. Nie obiecuję, że zawsze będą tylko dobre dni i zawsze będzie kolorowo, i
że jedno z nas albo oboje nie będziemy chcieli tego rzucić. Ale obiecuję, że będę w te dni przy tobie,
żeby walczyć o nas i o naszą miłość.
Chcę z tobą podróżować, doświadczać wszystkich przygód i niewiadomych, jakie ma dla nas życie.
Chcę zbudować z tobą dom z twojego snu. Ten nad jeziorem z pływającymi w nim małymi
krokodylkami lub żółwikami. Chcę widzieć twoje pierwsze zmarszczki, siwe włosy i kolejne, i kolejne.
Chcę widzieć to wszystko, bo ty jesteś wszystkim.
Dzisiaj kończy się nasz 17-letni związek i zaczyna wspólne życie jako małżeństwo. Czekam na ten etap
z niecierpliwością, bo nic nie jest lepsze, niż bycie z Tobą.
Przysięga Jarka
Najdroższa
To nie będzie typowa przysięga , bo nie jesteśmy ze sobą od lat dwóch, pięciu czy nawet dziesięciu,
ale od siedemnastu.
Kiedy siedemnascie lat temu przy naszej pierwszej poważnej rozmowie, na Matlock Road
powiedzialem Ci, że brakuje mi tylko jednego wtedy jeszcze nie wiedzialem, że wlasnie to znalazlem
i to bylaś Ty.
Wciągu tych lat, nie każdy dzien był naszym dniem, nie każdy sen doczekał się spelnienia, nie każdy
śmich był smiechu wart, nie każdy deszcz był pełen łez, nie każdy placz przynosił ukojenie, nie każda
noc rodziła dzień, lecz wszystko to nauczyło nas być blisko siebie.
I chcę być blisko Ciebie przez resztę naszego życia, chcę robić z tobą rzeczy, które tak bardzo razem
lubimy..podróżowanie, pubowanie...chcę robić z Tobą rzeczy codzienne, bo nawet te bez Ciebie nie
mają znaczenia.
Przy Tobie czuje sie i jestem lepszym czlowiekiem, przy Tobie nawet męska grypa jest niczym bo
jesteś opiekuńcza i sprawiasz, że nawet najcieższe chwile stają się lekkimi.
W dzisiejszy dniu przysiegam Ci, że będe Cie szanował, będe Ci wierny i postarm sie być lepszym
słuchaczem.
Że będę zawsze przy Tobie, w dniach w ,których będziesz miala uśmiech na twarzy i również w tych,
których ogarnie Cie smutek. Będe przy Tobie w zdrowiu i chorobie, bede twym przyjacielem, bede
Cie wspieral we wszystkich decyzjach z którymi sie zgadzam, a z tymi innymi będę doradzał bo po
kochalem Cie 17 lat temu i bedę i będe kochał przez nastepne 117.
Wymiana obrączek
Doszło do przypieczętowania przysięgi wymianą obrączek
Ślub zakończył się założeniem okularów słonecznych i wyjściem przez deszcz płatków
po ślubie Magda i Jarek znów stanęli przed drzwiami i tym razem przyjmowali życzenia i gratulacje od gości weselnych:
I jeszcze dwie foteczki przed wejściem na salę weselną w Chochołowym Dworze:
Chochołowy Dwór - wesele Magdy i Jarka
Sala została pięknie wystrojona, zawieszono setki lampek pod sufitem, ale najważniejsze, że nie brakowało radości:
no i po tradycyjnych szamapnach, rzutach kieliszkami, sprzątaniu cała ekipa zasiadła do obiadu:
Bardzo lubię takie momenty - chwila relaksu po obiedzie, spojrzenie na obrączki już na palcach założone
Taneczną część wesela otwarł pierwszy taniec pary młodej:
A później iście królewski Polonez, z figurami, zakończony uwielbieniem królowej pocałunkiem w dłoń:
W przerwach na tańce i jedzenie goście korzystali z pięknego otoczenia Chochołowego Dworu, robili sobie fotki na tle drzwi na przykład:
DJ Martin wiedział co robi, kiedy na salę zaprosił znanego gangstera Jarosława K.
Gdy udało się odrobinę ochłonąć i wrócić do tętna bliskiego do normy wjechał tort weselny, który nie tylko wyglądał ale patrząc na miny Młodej pary musiał też smakować:
Oczywiście przy takiej zabawie nie ma opcji aby suknia była cała i tu zdarzyło się coś bardzo ciekawego, bo Magda otwarła zakład szwacki na kilkanaście minut:
Kiedy suknia została ulepszona poszliśmy zrobić zdjęcie grupowe i w podgrupach:
początkowo szło rewelacyjnie, ale w pewnym momencie podmuch wiatru zrobił nam niespodziankę
i drzwi zaliczyły glebę, czym Magda się zupełnie nie przejęła, a chłopaki od razu naprawili
Zdjęcia ślubne plenerowe pod Chochołowym Dworem
Skoro już byliśmy na zewnątrz a pogoda idealnie dopisywała, słońce było już nieco niżej to postanowiliśmy zrobić kilka zdjęć plenerowych. Ogród jest tak wielki, ma skałki ale i widok na całą okolicę, piękne drzewa i w zasadzie to wszystko co potrzebne:
i to boskie niebo
Po powrocie do Chochołowego Dworu Jarek rządził na parkiecie i nad nim
Niesamowite, że braliśmy udział również w Familiadzie:
Nagroda była niesamowita! 20 000 buziaków:
Tańcom i zabawom nie było końca… były nawet minonki i górale:
DJ Martin rozgrzewał i studził parkiet jak chciał. Miał pełną kontrolę nad tym co się działo na weselu. Rewelacja!
Na koniec, kiedy już zaszło całkiem słońce udało się wykorzystać kilka kropel deszczu:
a żeby nie było za nudno to jeszcze dołożyliśmy bańki mydlane, które ułożyły się wyjątkowo:
Jeśli byłeś na weselu, albo Magda z Jarkiem zdradzili Ci hasło do ich zdjęć to zapraszam do galerii w strefie klienta, gdzie znajdziesz ich o wiele wiele więcej. Możesz pobrać, publikować, drukować - miło mi będzie jeśli przy publikacji dasz linka do mojej strony www.bartekwyrobek.pl:
GALERIA ZDJĘĆ MAGDY I JARKA
Mistrzem ceremonii na ślubie humanistycznym Magdy i Jarka była Ania Bańbuła.
A jeśli ślub Ci się spodobał to zapraszam do zobaczenia innych historii ślubnych lub do poradnika.