Sesja narzeczeńska Martyny i Bartka na snowboardzie ponad chmurami
Narzeczeni też jeżdżą na deskach!
Martyna i Bartek uwielbiają snowboard, a skoro tak to idealnie wykorzystać tą pasję do sesji narzeczeńskiej.
Zaczęło się od chmur, szarówki, kilkustopniowego mrozu i lekkiej załamki psychicznej pod koleją gondolową na Jaworzynę Krynicką. Wszystkiego się odechciewa po kilku godzinach jazdy samochodem kiedy widoczność drastycznie spada i niewiele widać. Ale wystarczyło wyjechać odrobinę gondolą i… świat nagle się zmienił:
Zachwycające morze chmur, blask słońca i temperatura o 10 stopni wyższa tak na oko.
A Martyna z Bartkiem jak najbardziej mieli ochotę na odrobinę zabawy na deskach (Nitro Board Bartka, Burton Martyny) na zboczu Jaworzyny Krynickiej:
Wyjść ponad chmury!
Nie mogliśmy się powstrzymać patrząc na to morze chmur. To tak piękny i niezwykły, stosunkowo rzadki widok. Wygląda jakby siedzieli na skrzydle samolotu ;)
Wykorzystaliśmy ciekawe światło odbijające się od szyb stojącego obok budynku Kolei Gondolowej na Jaworzynę Krynicką no i obłędne chmury. Ten klimat wprawiał w zachwyt i budził energię:
i jeszcze więcej energii…
Prawdziwa Miłość!
A energia ta z kosmosu się nie bierze tylko z Miłości, a przecież Bóg jest Miłością!
Święty Paweł w Pierwszym Liście (1J 4,7) tak napisał:
”Umiłowani, miłujmy się wzajemnie,
ponieważ miłość jest z Boga,
a każdy, kto miłuje,
narodził się z Boga i zna Boga.”
I to widać po Martynie i Bartku, widać i czuć.
Bartek okazał się też romantykiem! Wyrzeźbił na poczekaniu serduszko dla ukochanej! Martyna nie kryła zaskoczenia i wdzięczności!
Ale chwilę później już biegali, rzucali śnieżkami i przytulali się!
Był też moment podziwiania Tatr, obłędny widok zaśnieżonych szczytów (rok temu byłem na skiturach w Tatrach - fotki możesz zobaczyć tutaj: LINK). Bartek sprawdzał czy Martyna mu w pełni ufa i czy z zamkniętymi oczami da radę przewrócić się do tyłu licząc na to, że on ją złapie… złapał! :)
Skoki to jest to co snowboardziści lubią i to bardzo. Dlatego przy pierwszej sposobności Bartek próbował oderwać się od ziemi i to skutecznie! Martyna też dawała radę, ciesząc się z każdej próby, nawet leżąc i przytulając śnieg:
Szczyt Jaworzyny Krynickiej daje piękne widoki i możliwości na zrobienie wielu różnych zdjęć. Cieszę się bardzo, że akurat to miejsce wybraliśmy!
Wdzięczność
Dla mnie sesja narzeczeńska Martyny i Bartka - zimowa, śnieżna, pełna energii i miłości - to był po prostu kolejny cudowny dzień życia. Dziękuję Bogu codziennie za taką pracę i kapitalnych ludzi. Za to, że mogłem go spędzić z dziećmi, równocześnie pracując na ich utrzymanie. Niesamowity dar! Każdemu życzę aby lubił swoją pracę.
A wracając wskoczyliśmy z Zosią i Adasiem na sanki i z samego szczytu pędziliśmy drogą poprzez lasy i rzeki do samochodu. Dzieciaki w czasie sesji dzielnie opiekowały się babcią, za to jadąc w dół adrenalina sięgała zenitu (ja siedziałem na sankach z Zosią!). Ale był czad i prędkość!
Dzięki za obejrzenie i przeczytanie wpisu - jeśli nasuwa Ci się jakaś myśl to proszę o komentarz :) A ślub Martyny i Bartka będzie niebawem więc wrócą jeszcze na bloga :)
Żegnam się widokiem na śnieżne Tatry:
A jeśli zastanawiasz się nad tym JAK WYBRAĆ FOTOGRAFA nie tylko na ślub to napisałem poradnik, który pomaga rozpoznać super fachowców.
A może chcesz zobaczyć więcej zdjęć narzeczeńskich i dowiedzieć się dlaczego mogę Ci zrobić za darmo sesję narzeczeńską?
Zdjęcia ślubne Martyny i Bartka są równie wyjątkowe jak narzeczeńskie. Zapraszam serdecznie - zobacz jak można się bawić na ślubie i weselu.
Post nie jest reklamą tych firm, ale pod pozycjonowanie i dla porządku napiszę, a może Ci też się przyda:
Miejsce sesji: Kolej Gondolowa Jaworzyna Krynicka S.A. (pod Krynicą-Zdrój)
Decha Bartka - Burton Snowboards Poland
Decha Martyny - Nitro Boards
Mega bluza Martyny - ŁAP NAS
Bluza Bartka - Burton Snowboards