Ktoś zapytał gdzie powstał portret Damiana, odpisałem, że w Tychach na przeciwko sali weselnej Mirablle. Młody mnie poprawił: " w polskim Asyżu się godo"! No właśnie! Dokładnie to pod budową kościoła :) Z mega radością, optymizmem (choć na początku nie brakło i lekkiego poddenerowowania) na luzie ale i w pełnym zaufaniu do siebie nawzajem Aga i Damian weszli na wspólną ścieżkę życia. Zapraszam do obejrzenia, a tych co znają hasło do strefy klienta na więcej!

Prosże o komentarz poniżej czy Ci się podoba taka historia i polubienie konta na fejsie - tam co rusz nowe fotki się pojawiają: 
link do galerii na FB